Projekty astronomiczne
Balon stratosferyczny w naszym liceum!
15 grudnia 2018 r wspólnie z Klub Łączności Ratunkowej SP6ZWR, w szczególności Włodzimierzem Tarnowskim przeprowadziliśmy misję balonu stratosferycznego. Na pokładzie, oprócz standardowych urządzeń służących do nadawania telemetrii, nadajników oraz kamer rejestrujących przebieg misji, znalazły się: Krasnal Niepodległy (Valdemar Plusa), wiersze Tuwima i opłatek (Valdemar Plusa) oraz samodzielnie przygotowany przez uczniów Liceum Ogólnokształcące nr XVII im. Agnieszki Osieckiej we Wrocławiu w ramach szkolnego koła naukowego, eksperyment oparty na Arduino, który wykonywał pomiary ciśnienia (oraz wysokości) oraz temperatury. Opiekunem koła jest p. Anna Bukiewicz-Szul, a liderem grupy uczeń klasy 2C - Kamil Bouhaouli. Podczas misji nadawane także były obrazki okolicznościowe poprzez system SSTV, które odbierali krótkofalowcy nawet poza granicami naszego kraju.
Start balonu odbywał się na boisku Liceum Ogólnokształcące nr XVII im. Agnieszki Osieckiej we Wrocławiu. Członkowie Klub Łączności Ratunkowej SP6ZWR (Włodek, Przemek i Piotrek), Wrocławskie Towarzystwo Miłośników Astronomii (Agata i Adam), Valdemar Plusa i jego świąteczny bałwanek oraz uczniowie Kamil Bouhaouli i Witek Krupa oraz Mama Kamila-Pani Agnieszka Szwec-Bouhaouli i nauczycielka Anna Bukiewicz-Szul pracowali nad poprawnym startem misji.
Kilka minut po godzinie 9 rano balon poleciał. Ekipa poszukiwawcza w składzie: Włodek, Pani Agnieszka, Kami, Witek, Piotrek, Przemek i Anna wyruszyła w drogę podążając za wskazaniami nadajników umieszczonych w kapsułach balonu. Po drodze odbieraliśmy obrazki emitowane drogą radiową i sprawdzaliśmy dane telemetryczne. Podczas przerwy śniadaniowej każdy uczestnik wytypował wysokość, na jaką wzniesie się nasz balon. Nagrodą była muffinka czekoladowa. Balon pękł na wysokości 31,7 km. Jego prędkość pozioma osiągała rekordy, pędząc chwilami nawet ponad 400 km/h! Kapsuły wylądowały w okolicach Sycowa. Dzielna ekipa poszukiwawcza, po przemierzeniu ok 500 m lasem, mijając świeże ślady dzików, odnalazła kapsuły. Pierwszy wypatrzył żółty spadochron Kamil. Na miejscu sprawdziliśmy kamery, zbudowany przez uczniów układ pomiarowy nadal działał. Po dotarciu do samochodów od razu przeglądnęliśmy zapisy z kamer, ciesząc oczy fantastycznymi zdjęciami Krasnala Niepodległego na tle gęstych chmur i Słońca. Zadowolona ekipa wróciła do domu. Dane z eksperymentu zapisały się na karcie i są aktualnie analizowane. Dziękuję wszystkim za udział w misji!
Galeria zdjeć: tutaj.